Zgromadzenie
Słowa Bożego

św. Hiacynta Marto

duchowa gigantka

 

10 lat
(1910
1920)

Portugalia

Hiacynta Marto urodziła się 11 marca 1910 r. w Aljustrel (Portugalia). Była najmłodsza z siedmiorga rodzeństwa. Nie umiała czytać i pisać. – była żywą, wesołą dziewczynką, z sercem na dłoni. Bardzo wrażliwa, trochę nadąsana i uparta, łatwo ją było wyprowadzić z równowagi. Głęboką wiarę wyniosła z domu rodzinnego. W 1916 r. wraz ze swoim starszym o dwa lata bratem Franciszkiem i kuzynką Łucją, zaczęła wypasać owce rodziców. Razem z nimi, była świadkiem objawień Anioła, a w 1917 r. doświadczyła wraz z bratem i kuzynką, objawień Matki Bożej. Maryja prosiła o pokutę i modlitwę za grzeszników oraz o pokój na świecie.
 

Przez te wydarzenia dziewczynka doświadczyła szczególnej Bożej miłości. To wpłynęło na jej charakter. Skoncentrowała swoje życie na Bogu, modlitwie i podejmowaniu różnorodnych ofiar i cierpień w intencji 
grzeszników. Ograniczała picie, jedzenie, zabawy z dziećmi. Często modliła się o nawrócenie grzeszników i za Ojca Świętego. Nigdy nie narzekała na doznane cierpienia. Oddawała swoje jedzenie biednym, a sama posilała się korzonkami i dzikimi owocami. „Może dzięki temu nawróci się więcej grzeszników” – mówiła za każdym razem, kiedy odmawiała sobie picia albo jedzenia, albo gdy spotykały ją kpiny czy złe traktowanie. Powtarzała: „Tak bardzo kocham Pana i Najświętszą Maryję Pannę, że nie przestanę im mówić, że ich kocham”.

 

Hiacynta szybko bardzo dojrzała duchowo. Oprócz modlitwy i wyrzeczeń, wraz z bratem odwiedzała i pocieszała potrzebujących, a niekiedy udzielała im także rad. Prosiła o codzienne odmawianie różańca, tak jak Matka Boża prosiła o to w objawieniach. Swoją wiarę wyrażała też w dziecięcy i radosny sposób - w górach, sprawiało jej przyjemność wykrzykiwanie wraz z bratem imion Boga i Maryi, tak by echo niosło je dalej.  

 

Hiacynta z niespotykaną u dzieci powagą wielokrotnie ostrzegała wielu dorosłych, mówiąc: "Grzechy, które prowadzą najwięcej dusz do piekła, są to grzechy cielesne. Przyjdą mody, które będą bardzo obrażać Pana Jezusa. Osoby, które służą Bogu, nie powinny ulegać modzie. Kościół nie ulega modzie. Pan Jezus jest zawsze taki sam. (…) Gdyby ludzie wiedzieli, co to jest wieczność, uczyniliby wszystko, aby zmienić sposób życia. Ludzie skazują się na potępienie, ponieważ nie myślą o śmierci Pana Jezusa i nie czynią pokuty".

 

13 sierpnia 1917 r. lokalne władze aresztowały troje pastuszków i próbowały zmusić ich do zaprzeczenia, że widzieli Matkę Bożą, grożąc śmiercią, usiłując też wydobyć od nich tajemnicę (https://fatima.pl/objawienia/tajemnice/), którą powierzyła im Maryja. Bohaterska postawa dzieci podczas brutalnego śledztwa, zmusza władze do wypuszczenia ich. W październiku 1918 r. w czasie epidemii Hiacynta (podobnie jak brat), zachorowała na grypę hiszpankę. Wywiązały się u niej powikłania - ropne zapalenie opłucnej. Przeszła operację, podczas której usunięto dwa żebra. Jej cierpienia powiększyły się, gdyż ze względu na stan jej serca nie mogła być w pełni znieczulona. Swoje cierpienia ofiarowała za nawrócenie grzeszników.

 

Zmarła wieczorem 20 lutego 1920 r. Przed śmiercią zdążyła przystąpić do pierwszej spowiedzi. Zmarła 20 lutego 1920 roku w szpitalu w Lizbonie.

 

13 maja 2000 roku została beatyfikowana przez papieża Jana Pawła II. 7 lat później 13 maja 2017 roku, papież Franciszek kanonizował Hiacyntę. 

 +48 887 889 011         

 

Biuro misyjne:  +48 85 74 74 965

                                 

 

Dom:  +48 85 74 74 955

Misjonarze Werbiści

ul. Zambrowska 24
16-001 Kleosin

biuro@werbisci-kleosin.pl